Podskórna tkanka tłuszczowa jest niezbędna do prawidłowego funkcjonowania organizmu. Jej główną rolą jest ochrona narządów wewnętrznych przed utratą optymalnej temperatury. Zapewnia także amortyzację na wypadek wstrząsów i zabezpiecza organy przed uszkodzeniami mechanicznymi. Pełni także funkcję magazynową, ponieważ w tkance podskórnej gromadzą się m.in. hormony oraz czynniki wzrostowe, które są z niej stopniowo uwalniane. Jednak zbierają się w niej także toksyny i białka prozapalne.

Z wymienionych wyżej powodów tkanka tłuszczowa, która pokrywa narządy wewnętrzne, jest niezbędna do zachowania prawidłowych funkcji organizmu. Jednak zbyt duża jej ilość może wiązać się z ryzykiem rozwoju wielu chorób. Dlaczego nadmiar tłuszczu trzewnego jest niebezpieczny? Jak skutecznie się go pozbyć? Co możemy zrobić sami, aby poprawić swoje parametry zdrowotne?

Zawartość tkanki tłuszczowej w organizmie określa się procentowo. Wartość różni się w zależności od wieku i płci. Dla kobiet jest to zakres 18-28%. Z kolei w grupie mężczyzn ogólna, bezpieczna zawartość tkanki tłuszczowej to 10-20%. W wyniku naturalnego procesu starzenia dochodzi do zmian w rozmieszczeniu tkanki tłuszczowej. Następuje zmniejszenie ilości tkanki podskórnej, a jednocześnie zwiększa się tendencja do gromadzenia tłuszczu trzewnego.

Tłuszcz trzewny prowadzi do rozwoju insulinooporności. Ma także swój udział w odkładaniu się kwasów tłuszczowych w mięśniach szkieletowych, sercu, osierdziu, wątrobie i na ścianach naczyń krwionośnych. Nadmiar tłuszczu trzewnego przyczynia się także do rozwoju cukrzycy typu 2. Do jakich innych negatywnych skutków zdrowotnych przyczynia się otyłość trzewna? Prowadzi do rozwoju nadciśnienia, a kolejno do przerostu lewej komory i niewydolności serca. Nie pozostaje także bez znaczenia dla prawidłowego funkcjonowania nerek. Może powodować m.in. hiperfiltrację. Nadmiar tkanki tłuszczowej wpływa także na wzrost stężenia prozapalnych białek, czyli cytokin. Nierozerwalnie wiąże się z podwyższonym poziomem złego cholesterolu (LDL) we krwi.

Regularny ruch o umiarkowanej intensywności to podstawowy element zdrowego trybu życia i zapobiegania otyłości. Ćwiczenia zwiększają wydatkowanie energii i wpływają na wzrost masy mięśniowej. Przyczyniają się także do wzrostu poziomu HDL, czyli dobrego cholesterolu we krwi. Pod wpływem podejmowanej aktywności fizycznej zmniejsza się w organizmie stężenie białek o właściwościach prozapalnych, czyli cytokin.

Zmiana nawyków żywieniowych sprawi, że nasz organizm zyska porcję potrzebnych witamin i składników mineralnych z naturalnych źródeł. Jeśli jednak, z różnych przyczyn, nie możemy spożywać pewnych grup żywności (np. nabiału, mięsa), warto rozważyć suplementację tych składników, które mogą pomóc w redukcji nadmiaru tkanki tłuszczowej. Zwróćmy uwagę przede wszystkim na podaż tłuszczów wysokiej jakości, np. kwasów omega 3, 6 i 9 w odpowiednich proporcjach oraz kwasu alfa-liponowego, które wpływają na zachowanie prawidłowego poziomu cholesterolu we krwi. Cennym składnikiem diety są tłuszcze roślinne.

Ważne, aby na co dzień nie zabrakło witamin, składników mineralnych i roślinnych dodatków, które wspierają zdrowie organizmu, a przede wszystkim:

Do zwiększonego nagromadzenia tkanki tłuszczowej dochodzi w wyniku nieprawidłowych decyzji żywieniowych i braku aktywności fizycznej. Nie zapominajmy, że o zredukowaniu tłuszczu trzewnego, powinny myśleć nie tylko osoby otyłe. Warto zadbać o wprowadzenie nowych nawyków, zanim nadmiar tłuszczu trzewnego doprowadzi do poważnych skutków.

Żródła:

1. Stachon A., Pietraszewska J., Burdukiewicz A., Andrzejewska J. Wpływ aktywności fizycznej na poziom otłuszczenia młodych kobiet. Medycyna Ogólna i Nauki o Zdrowiu 2013, 19(48), 2.
2. Miazgowski T. Otyłość a cukrzyca. Family Medicine & Primary Care Review 2012, 14, 3: 462–467.
3. Gwóźdź K. Charakterystyka zmian metabolicznych zachodzących w procesie starzenia się tkanki tłuszczowej. Kosmos, tom 66, 2017, Nr 2 (315): 285–295.